Kolorem wiosna stoi ...

...choć nie w tym roku .


Zdołowana ogólnie panującą szarością ,nieusatysfakcjonowana zmarzniętymi krokusami postanowiłam doładować się kolorem .

 Od jakiegoś czasu sama sobie motam wianki na drzwi ,różne -materiałowe,gałązkowe ,bukszpanowy był na Wielkanoc.

Papierowego jeszcze nie było ....
Usiadłam z cyrklem ,nożyczkami ,patyczkiem do szaszłyków,klejem i zaczęłam produkcję tęczowych kwiatków ...
Potem tylko przykleiłam do malutkiego styropianowego wianka i już jest ....eksplozja kolorów :)-to lubię ...
Wisi na drzwiach i cieszy .

Dla poprawienia nastroju polecam ,trochę z tym roboty ,ale warto .