Powiedziała kiedyś ,że przepisu nie da :)
Wymyśliłam,że gdy sprezentuje jej przepiśnik ,to może dostanę kiedyś(choćby za 100 lat) w spadku ów przepis.
Przepiśnik powstał na segregatorowej bazie formatu A5, z papierami galerii papieru ,taśmą dekoracyjna.
Wykonany podczas bieszczadowego lenistwa od zgiełku miasta w przerwie tworzenia albumu dla pewnej małej dziewczynki .
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Bardzo dziękuję za wszystkie komentarze....