W nowym 2012 roku życzę Wam Kochani wszystkiego co najlepsze, niech szczęście zawsze będzie po waszej stronie ...
I tak chyba specjalnie pod tą bardzo zegarową datę udało mi się dostać wreszcie fantastyczne zegarki...w zasadzie bransoletko/zegarki...
I zrobiłam, nanizałam, połączyłam i powstały....
Baletnica...
Zegarek z bransoletką modułową i dopasowanymi rożowymi i fioletowymi koralikami modułowymi ze szkła murano, ceramiki oraz fasetowanych kryształków,przekładek metalowych powlekanych srebrem,koniczynki na szczęście i fantastycznych różowych baletkek na przedłużce
i Pszczoła...
Boskie połączenie różnych błękitów zaklętych w szkle murano,kryształkach i ceramice....
Oba zegarki mają kwarcowy mechanizm ,wygodny do zapinania karabinek i przedłużkę pozwalającą dopasować je do różnych obwodów dłoni....
poniedziałek, 2 stycznia 2012
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Bardzo dziękuję za wszystkie komentarze....